Smok Harold jest postacią dość niecodzienną i dokładnie taką miał być. Nie od razu został NPCkiem, na początku został wymyślony (przeze mnie, Thorana, ID 1, Admina) tylko na potrzeby wydarzenia, które w karczmie miało się odbyć. Nie pamiętam już dokładnie co to było, jakieś urodziny czy coś innego. W każdym razie, żeby wprowadzić trochę luzu wymyśliłem, że wpadnie do karczmy smok, którego ślina będzie powodować wyrastanie penisów na czole a nacieranie rzepą będzie je usuwać ^^ Okazało się też w toku rozgrywki, że smok wcale groźny nie jest… W sumie tego nie planowałem, chciałem początkowo żeby smok zrobił burdel ale niestety nie udało się. Smok okazał się łagodny a do tego uwielbiał landrynki malinowe. Tyyylko, że okazywał radość liżąc po czołach xD
Chyba podczas tego wydarzenia, żeśmy z Leśną kuną (Saurusem) podpieprzyli ławę z karczmy i uciekliśmy do swojej kryjówki w Kryjówce Banitów ^^ Niestety spaliliśmy ją, żeby się ogrzać i nie pozostała po tym żadna pamiątka. (EDIT: jak się okazuje to nie podczas tego wydarzenia, tylko podczas remontu karczmy Ebiego ^^)
W każdym razie po całym wydarzeniu smok na tyle zapadł w pamięć graczom, że zaproponowali by dodać go do karczmy na stałe i tak też się stało. Smok siedzi sobie w specjalnym miejscu w ogrodzie Euzebiusza. Można go odwiedzać i częstować malinowymi landrynkami, lubi to ^^
Z czasem pojawiły się głosy by smoka z karczmy usunąć bo jest niepoważny ^^ Ale czy wszystko musi być poważne?
A dlaczego Harold? Wszystkie wymyślone zwierzęta nazywam Harold (niewymyślone też :P), tak samo nazywał się koń Thorana, z którym ramię w ramię walczył pod Solinde rzucając rzepą w przeważające siły wroga. True story.
Smok Harold doczekał się także uwielbienia w postaci trunku, który bardzo fajnie oddaje istotę samej postaci xD