Stronica – 37

1. Opis wyglądu:
Jeżowiec ma zieloną skórę, w większości pokrytą kolcami i wypustkami potowymi. Dzięki czemu może się łatwo kamuflować, a w razie wykrycia ma się czym bronić i/lub atakować. Gdy wie, że nie ma szans w starciu, zwija się w kulkę i jest chroniony ze wszystkich stron przez kolce. Długa szyja nadająca mu pokraczny wygląd jest wykorzystywana do dosięgania liści na drzewach. A dzięki takiemu a nie innemu rozstawieniu oczu może równie dobrze patrzeć w dwa zupełnie różne kierunki lub w skupić się na jednym punkcie. W wodzie też nie jest byle kamieniem. Do pływania używa swojego spłaszczonego ogona, a w razie potrzeby może zejść pod wodę i tylko kawałek trąby wystaje ponad taflę. Dzięki temu może spędzać schowany długie godziny, oczekując na nadejście “lepszych okresów dnia”.
2. Wystpępowanie i zwyczaje:
Narodził się na kontynencie Fallathanu, wraz z powstaniem sferum.
Żyje w okolicach jeziora Majacorha, od strony Gór Krańca Świata.
Jest wszystkożerny, lubuje się w soczystych owocach i delikatnym mięsie ryb. Poluje na nie bardzo specyficzną metodą, która służy mu również do obrony przed napastnikami. Używa ku temu baniek śliny, wypełnionych w środku sokiem z owoców bumbumdrzeffa.
Sok pobiera z owoców leżących na ziemi, poprzez położenie się na bok i nakłucie owoców igłami grzbietowymi. Przez to, że są one puste w środku oraz zwierz posiada specjalny mięsień nadłucny, wytwarzane jest niewielkie podciśnienie w pęcherzyku nad grzbietem i z owoców wysysana jest większa cześć miąższu owoca. Pozostałość zostaje ma grzbiecie potwora, dopóki nie przejrzenie i odpadnie pod wpływem własnej masy, delikatnie pękając, co pozwala na roznoszenie na coraz większy teren tych roślin.
Strzał Jeżowca wygląda tak, że narządy sliniankowe pobierają do siebie płyn owocu i szczelnie otaczają go cienką, lepką warstwą śliny, tworząc bańkę. Tak przygotowany pocisk jest wyrzucany językiem, niczym kamyk z procy, lub wypuszczany delikatnie do wody, zsuwając się po długim ozorze. Wybucha przy kontakcie, powodując ogłoszenie ryby, a nawet większej ich ilości, gdy owe płyną ławicą. Tak śnięte ryby wynurzają się nad lustro wody i zostają błyskawicznie pożarte przez Jerzownika.
Przeciwnicy którzy oberwali takim pociskiem mają łamane mniejsze kości, odczuwają ból jak przy bardzo mocnym, obuchowej uderzeniu.
Wybuch jest czysto pneumatyczny, bez udziału żadnego ognia, temperatura nawet delikatnie się zmniejsz z powodu zachodzącej przemiany izobarycznej *ciśnienie constans, objętość i temp. maleją.*
W przypadku bardziej napastliwych wrogów, albo z powodu braku amunicji, Jezowniki bronią się swoimi długimi pazurami przednich łap, stając na tylnich.
Zwyczajowo zapadają w sen dwu-trzy miesięczny na czas trwania zimy.